kk

środa, 29 października 2014

Mój ostatni bieg? Crossowe Grand Prix Jury "Cztery Pory Roku" - LATO, Bobolice: 31.08.2014r.

Czy stwierdzenie, że był to mój ostatni bieg w tym sezonie będzie prawdziwe? Sama nie wiem. Los jest bardzo nieprzewidywalny. Na dzień dzisiejszy jest mi ciężko przewidzieć, co będzie jutro, a co dopiero za kilka miesięcy. Od ostatniego biegu minęły dokładnie 2 miesiące (nadal pluję sobie w brodę, że przegapiłam ostatni bieg z serii Crossowego Grand Prix Jury :(), tyle samo zostało do końca roku. Przez ten okres praktycznie nie ćwiczyłam, o bieganiu nawet nie wspomnę. 

Pomału zaczynam tęsknić za zawodami, więc to chyba sygnał, że czas pomyśleć o powrocie do tej formy aktywności (w tajemnicy powiem Wam, że żebrzę u "władz" o wolne na bieg sylwestrowy). Zanim jednak to zrobię, chciałam krótko zrelacjonować swój ostatni bieg - Crossowe Grand Prix Jury "Cztery Pory Roku" - LATO, Bobolice: 31.08.2014r.

poniedziałek, 27 października 2014

Jak być fit pracując w korporacji?

Firmowa pizza, nieregularne pory posiłków, winda, tramwaj/autobus, ciągły pośpiech, nadgodziny i życie w stresie. Aaa zapomniałam o najważniejszym - karta multisport w portfelu. Niezakurzona tylko dzięki temu, że jest ukryta w tak często odwiedzanym miejscu. 
Tak mniej więcej prezentuje się życie przeciętnego Kowalskiego pracującego w korporacji.

Moje po części też. Poza małym wyjątkiem. Nie mam karty multisport. Od początku realistycznie podeszłam do tematu - wiedziałam, że po 12h spędzonych w pracy, nie będę miała czasu na chodzenie na siłownię, czy fitness. Niestety, taka jest rzeczywistość.